Zestaw do rysowania z Biedronki?! - recenzja

Cześć! Witam w pierwszym poście na moim blogu :) Będzie to recenzja zestawu do rysowania firmy Kayet kupionego w Biedronce. Bez zbędnych ceregieli zapraszam do czytania! Opakowanie jest dość duże, kartonowe, z plastikowym "okienkiem". Prezentuje się ładnie. Zarówno z przodu, jak i z tyłu opakowania widzimy informacje o zawartości. Nie mogąc się doczekać otworzyłam opakowanie i zastałam brzydką, tandetną, plastikową tackę. Nie poddałam się jednak i rozpoczęłam przegląd zawartości. Moje oko najbardziej przyciągnął manekin. Ciężko było go złożyć, bo dziurka w podstawce była znacznie mniejsza niż drut, który należało tam włożyć. Po kilku próbach się udało i tak prezentuje się gotowy manekin :) Teraz przejdźmy do omówienia poszczególnych elementów zestawu. 1. Kredki W zestawie mamy 18 sześciokątnych, lakierowanych kredek. Przy robieniu tabelki w oczy rzuciła mi się rozbieżność między kolorem lakieru na trzonku, a kolorem kredki.  ...